piątek, 10 października 2014

Co mówić na rozmowie kwalifikacyjnej?

najlepsza odżywka do rzęs
Pierwsza, a pewnie i każda następna rozmowa o pracę bywa niezwykle stresującą sprawą. W związku z tym, warto się na taką przygotować, aby po prostu nie jąkać się przy odpowiedziach na pytania rekrutera. Poniżej kilka wskazówek odnośnie tego, co mówić, jak mówić i jak się zachowywać na rozmowie kwalifikacyjnej.

Po pierwsze, przed rozmową o pracę powinieneś sobie przygotować zestaw prawdopodobnych pytań, jakie padną. A następnie, co oczywiste, przygotować ogólny zarys tego, jak zamierzasz na nie odpowiedzieć. Absolutnym standardem są pytania typu: "czemu chcesz tutaj pracować?" , "czemu odszedłeś z poprzedniej pracy?", "ile chciałbyś zarabiać?", "gdzie widzisz siebie za kilka / kilkanaście lat?". Warto postarać się o niebanalne odpowiedzi. O takie, których nie udzielą inni kandydaci na Twoje stanowisko.

Warto też pamiętać, że... nie jesteś pierwszym, który ubiega się o dane stanowisko. Warto przeszukać Internet w poszukiwaniu wpisów osób, które mają tę rozmowę już za sobą.

Miej na uwadze to, że osoba rekrutująca zapamięta przede wszystkim to, co powiedziałeś na początku i na końcu rozmowy. To zresztą normalny, ludzki mechanizm. Zatem, wymieniając swoje największe zalety i osiągnięcia, pamiętaj, żeby umiejscowić je właśnie na początku lub na końcu rozmowy.

Niestety (lub też stety) masz tym większe szanse na rozmowie kwalifikacyjnej, im ładniej wyglądasz. Tutaj pisałem o tym, jak się ubrać na rozmowę o pracę. Zadbaj też o fryzurę i inne elementy wpływające na wygląd. Fakt, że to, jak wyglądamy ma wpływ na ocenianie naszych umiejętności przez rekruterów został udowodniony naukowo.

Ponadto, wiadomym jest, że każdy z nas trochę inaczej zachowuje się w innych towarzystwach. Inaczej w pracy, inaczej wśród znajomych na studiach, a inaczej wśród znajomych ze szkoły średniej. Wszędzie przybieramy jakąś maskę. Warto zapytać siebie samego, jaki typ człowieka poszukiwany jest na stanowisku, na które aplikujesz, a następnie taką maskę przybrać. Poszukują człowieka pewnego siebie? Wejdź do gabinetu wyprostowany, w idealnie dopasowanym garniturze i odpowiadaj na zadawane pytania możliwie szybko.

Wiedz też jednak, że najważniejsze i tak są kompetencje, doświadczenie i wykształcenie.

Jak się ubrać na rozmowę kwalifikacyjną?

najlepsza odżywka do rzęs
To odwieczne pytanie osób, które w najbliższych dniach mają przejść jedną z pierwszych rozmów kwalifikacyjnych do pracy. Jak się na taką rozmowę ubrać? Wszystko oczywiście zależy od okoliczności i pracy, jaką chcemy dostać. Jednakże - co tu dużo mówić - nikomu elegancki ubiór jeszcze nie zaszkodził. 

Zanim wyciągniesz z szafy pierwszy ciuch, musisz sobie zadać pytanie: czy możesz sprawdzić jak ubierają się pracownicy ze stanowiska, na które aplikujesz? A jeśli tak, to czy nie są to uniformy? Jeśli pracownicy nie mają uniformów służbowych, a Ty jesteś w stanie sprawdzić, jak wygląda ich strój roboczy, to problemów z ubraniem się na rozmowę kwalifikacyjną mieć nie będziesz. Po prostu, ubierz się w tym samym stylu, co oni. Jednak nie możesz przegiąć, jeśli chodzi o luz. Jeśli pracownicy ubierają się bardzo luźno, Ty po prostu załóż białą koszulą do jeansów. Luźno, ale schludnie i elegancko.

Jeśli pracownicy na stanowisku, na które aplikujesz mają uniformy, to odpowiedz sobie na pytanie: w jakim stylu są te stroje? Uniformy mogą być przecież tak eleganckie, jak i "McDonaldowe". Są eleganckie - ubierasz się elegancko. Są luzackie - możesz sobie pozwolić na mniej oficjalny strój, jednak - tak jak pisałem akapit wyżej - nie możesz przegiąć.

Co, jeśli nie masz możliwości sprawdzić, jak ubierają się pracownicy na stanowisku, na które aplikujesz? Wtedy wszystko zależy od ogólnych standardów branży, w jakiej chcesz pracować. Wiadomo, że informatyk, który nie bezpośredniej styczności z klientem nie musi być elegancko ubrany. Co innego na przykład agent nieruchomości - ten od razu powinien wzbudzać zaufanie i poczucie profesjonalizmu.

Jednak, niech clou tego wpisu zostanie zdanie: zbyt elegancki ubiór jeszcze nikomu nie zaszkodził, zbyt luzacki - owszem. Więc, o ile nie czujesz się wyjątkowo spięty, gdy zakładasz koszule i krawat, to na taki styl najlepiej postawić w rozmowie kwalifikacyjnej.